S. Aniela Kawulok – diakonisa w EDO „SAREPTA” 1974 – 2016

Siostra diakonisa Aniela Kawulok

diakonisa Diakonatu Żeńskiego „Eben- Ezer” w Dzięgielowie.

Urodzona 8 kwietnia 1951 roku w Wiśle.

1967 – rozpoczęła „Rok służby dla Pana” w Diakonacie Żeńskim „Eben-Ezer” w Dzięgielowie (nazwa „Eben-Ezer” pochodzi z Biblii, z  Księgi Samuela i oznacza w jęz. hebrajskim „Aż dotąd nam pomagał Pan”);

1968 – przyjęta na rok kandydacki w Diakonacie;

18 października 1970 –  czepkowanie w diakonacie – otrzymuje czepek i strój diakonisy ewangelickiej, zostaje siostrą próbną;

1973 – zostaje wysłana na placówkę poza Domem Macierzystym – pracuje w Ewangelickim Domu Opieki „Tabita” w Konstancinie-Jeziornie;

sierpień 1974 – rozpoczyna pracę i służbę w Ewangelickim Domu Opieki w Węgrowie na Podlasiu. Siostra Aniela od ponad 30 lat pracuje i mieszka w Domu Opieki w Węgrowie.

11 maja 1980 – wraz z innymi siedmioma siostrami zostaje wyświęcona na diakonisę  w  kościele  ewangelicko-augsburskim w Cieszynie przez ówczesnego biskupa Kościoła Janusza Narzyńskiego i ks. dr. Alfreda Jaguckiego, duszpasterza Diakonatu; otrzymuje srebrny krzyż diakonisy i pełne prawa;

grudzień 2016 – w związku zamknięciem EDO „SAREPTA”  i odejściem ostatniej pensjonariuszki kończy pracę w Wegrowie i powraca do Domu Macierzystego  w Diakonacie Żeńskim „Eben-Ezer” w Dzięgielowie.

………….8 październik 2008 s. Aniela Kawulok otrzymuje wyróżnienie diakonii Kościoła Ewangelicko- augsburskiego „Miłosierny Samarytanin”

Od 2007 r. Diakonia Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego przyznaje nagrody „Miłosiernego Samarytanina” w uznaniu za zaangażowanie na rzecz pracy diakonijnej oraz za „samarytańskie serce”. Nagrody są wręczane – razem z nagrodami katolickiego Caritas Polska, reformowanej Diakonii oraz prawosławnego Eleos – podczas uroczystej Gali Ubi Caritas.

Nagroda Diakonii Polskiej – statuetka Miłosiernego Samarytanina – odwołuje się do biblijnej postaci z przypowieści Jezusa (Łk 10,30–37)…………

Źródło:  „DIAKONIA” styczeń 2009

http://www.diakonia.org.pl/wp-content/uploads/2015/12/diakonia-zawsze-dla-ludzi-i-2009.pdf

 

…….Siostra Aniela Kawulok jako diakonisa pracowała w Węgrowie przez ponad 42 lata. Została tu oddelegowana przez Ewangelicki

Diakonat Żeński „Eben-Ezer” do opieki nad osobami starszymi w Domu Opieki „Sarepta”. Ponieważ zmarła ostatnia pensjonariuszka „Sarepty”, siostra Aniela wraca do  Dzięgielowa, gdzie mieści się największy w Kościele Ewangelicko-Augsburskim w Polsce dom opieki „Emaus”……….

 

Źródło: „Tygodnik Siedlecki” , Aneta Abramowicz-Oleszczuk

http://www.tygodniksiedlecki.com/t37528-proboszcz.diakon.i.diakonisa.htm

 

Diakonisa znaczy służebnica

…….Siostra Aniela Kawulok, wychowanka podobnych zakładów w Dzięgielowie, wita mnie w progu Domu Opieki „Sarepta”. Filigranowa, uśmiechnięta, w białym czepku na posiwiałych skroniach, przyjechała do tego domu w Węgrowie pod Warszawą 30 lat temu, zostawiając  bliskich daleko, w ukochanej Wiśle. Do niedawna prowadziła placówkę razem z siostrą Aliną, teraz została sama, do pomocy dochodzą  jedynie kobiety z miasta. Mogłaby odejść już na zasłużony odpoczynek i wrócić w rodzinne strony, do Dzięgielowa, ale zrezygnowała. Obecnie jest jedyną ewangelicką diakonisą na placówce w całej Polsce, gdyż powołań nie ma i coraz częściej tak jak na Zachodzie upowszechnia się forma diakonatu świeckiego.

Wspinamy się na górę po wąskich, skrzypiących schodach. Z kuchni rozchodzą się zapachy gotowanego obiadu. Wokół sami starsi ludzie, z alzheimerem, sklerozą, niektórzy nieobecni, zapatrzeni daleko w jeden punkt. Każdy z 13 pensjonariuszy ma tu pokoik, gdzie może się skryć ze swoim cierpieniem, otoczyć ulubionymi rzeczami i mieć namiastkę prywatności.

Ludzie są różni, nie zawsze jest słodko, ale trzeba im pomóc nieść ten ciężar w końcówce ich życia – mówi cicho moja przewodniczka. Jej dom nie otrzymał państwowych dotacji. Tymczasem telefony codziennie się urywają. Zgłasza się też wielu katolików. Siostry Anieli nie obchodzi wyznanie, przyjęłaby ich z otwartymi ramionami, gdyby tylko miała miejsce.

Czasem gdy ksiądz musi wyjechać, zamienia codzienny strój – granatową suknię w białe groszki – na odświętny, czarny, i odprawia nabożeństwo czytane, bez komunii………

 

 

źródło: Tygodnik „Przegląd” – „Pastorowa – dobry duch parafii”  

autor Helena Leman, Marzec 7, 2004

https://www.tygodnikprzeglad.pl/pastorowa-dobry-duch-parafii/